piątek, 3 maja 2013

Majowe grillowanie czas zacząć...

Miodowo-musztardowa karkówka z grilla, podana z pieczonymi ziemniakami i świeżą sałatką 


Czas przygotowania - Who cares ? Czasu w kuchni nigdy nie liczę... 

Na zakupy polecam sprawdzone miejsca, nic tak nie psuje dania jak "odświeżane" mięso... 

Lista sprawunków :

- karkówka - świeża, taka jaką lubimy i tyle ile potrzebujemy...
- marynata - musztarda francuska, musztarda dijon, miód pszczeli, ketchup pomidorowy,
- sałatka - sałata wedle uznania, rzodkiewka, ogórek zielony, pomidory, jogurt naturalny, 
- ziemniaki,
- oliwa z oliwek (porządna),
- przyprawy - sól, pieprz świeżo mielony, czosnek, koper, pietruszka, kurkuma, chili, papryka słodka, bazylia, kwiaty lawendy, cukier...
Mogłem coś zapomnieć - przepraszam ;)

Pamiętajmy - zakupy zróbmy dzień przed grillowaniem!

Marynata miodowo-musztardowa

Marynatę robimy dzień przed - mięso idealnie przejdzie aromatem składników. 
Do naczynia w którym będziemy marynować wrzucamy kilka łyżek miodu - najlepiej aby był płynny. Dodajemy musztardy francuskiej (cały słoik) i odrobinę ketchupy, mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji, dosypując odrobinę papryki i pieprzu... Próbujemy - marynata powinna być lekko ostra, ale nadal ma być czuć słodycz miodu... Dorzucamy odrobinę musztardy dijon dla zaostrzenia całości, szczyptę chili i jeśli trzeba - odrobinę cukru. Wrzucamy mięso, zamykamy pojemnik, potrząsamy i wrzucamy do lodówki na noc.

Sałatka warzywna

Wszystkie składniki kroimy w kostkę wedle własnego upodobania i wrzucamy do jednego naczynia, dodając odrobinę świeżo zmielonego pieprzu. W drugim naczyniu szykujemy sos - do jogurtu naturalnego dodajemy świeżo starty czosnek, pietruszkę,bazylię, kwiaty lawendy, szczyptę papryki. Całość dokładnie mieszamy i po paru minutach dodajemy do warzyw. Sałatkę wrzucamy do lodówki, w trakcie reszty przygotowań przegryzie nam się idealnie. 

Zapiekane ziemniaczki

Sałatka i marynata czekają grzecznie w lodówce a my bierzemy się za ziemniaczki. Obrane i umyte kroimy w łódeczki bądź plastry i delikatnie podgotowujemy w osolonej wodzie. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 180-200 stopni i szykujemy blaszkę - smarujemy ją oliwą z oliwek i wysypujemy przyprawy - sól, paprykę, koper, pietruszkę, kurkumę, odrobinę chili, bazylię. Podgotowane i przestudzone strumieniem wody ziemniaki wrzucamy na blaszkę i potrząsamy nią energicznie - ziemniaki ładnie przyjmą oliwę i przyprawy. Wstawiamy do piekarnika aż się ładnie zrumienią - nawet pół godziny. W międzyczasie rozpalamy grilla... 

Karkówka z grilla 

Ziemniaczki skwierczą w piekarniku, a my na rozpalony grill wykładamy płaty marynowanej karkówki odpowiednio rumieniąc z każdej strony, polecam polewać od czasu do czasu marynatą i dusić pod pokrywką. Smażymy aż do uzyskania preferowanego wysmażenia. 

Podano do stołu... 

Jeśli wszystko zgramy w czasie, na majowy stół powędrują idealnie upieczone ziemniaczki, gorąca miodowo-musztardowa karkóweczka i pyszna, warzywna sałatka. Wariacji tej marynaty jest tyle, ile kucharzy - każdy lubi dodać coś od siebie. Ja przejąłem przepis od Kuby, którego gorąco pozdrawiam. 

Smacznego :) 


Pokrojona karkówka, natarta pieprzem...

Karkówka w marynacie
Może oczy ze Shreka to nie są...

Ale działają - Kotka Tosia to niezawodny tester surowego mięsa...
W szeregu zbiórka - do cięcia !

Czasem zapozuję do zdjęcia...

Jogurt z przyprawami...

Czosnek ucieram na tarce - praski nie lubię...

Zaraz będzie "zmieszana"... ;)
Podgotowane, wymieszane ziemniaczki...

Ziemniaczki w saunie ;)
Rozpalamy grilla... 

Leci dym... Karkówka się rumieni... pamiętajmy o polewaniu !

Coraz bardziej wysmażona...

Gotowa ... przypieczona... czuć miód i dym :)

Ziemniaczki prosto z piekarnika, najlepsze !

Ledwo zdążyłem zrobić to zdjęcie, talerz był pusty... 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz