Wbrew pozorom, pierogi te nie są znane w Rosji - nazwa wg różnych źródeł pochodzi od Rusi Czerwonej, obejmującej dorzecze Sanu i Dniestru po górną Prypeć. Tyle historii, czas na gotowanie...
Ciasto na pierogi -w każdym domu wiedzą najlepiej. Taka prawda, ile domostw tyle ciast na pierogi. Odwieczna wojna Teściowej z Synową o tytuł Królowej Pierogów toczy się w każdej kuchni... a niby to tylko mąka pszenna, sól, masło (olej) i woda... O technice lepienia nawet nie wspomnę - "Jak lepisz no jak lepisz ! niszczysz uszko!" i takie tam... Kuchenne rewolucje rozpoczęte - o lepieniu pierogów pewnie niejeden doktorat powstał... a 3/4 technik jest opatentowanych... powiem tylko jedno - nie używajcie maszynek. Szkoda tradycji ;)Farsz. Rodzajów nadzienia pierogów ruskich jest jakieś kilkanaście milionów - tyle, ile gospodarstw domowych w naszym kraju - Ukrainy już nie liczę ;) Ja mogę wyjawić "nasze" nadzienie - twaróg, ziemniaki, świeże skwareczki - top secret prawda ? ;) Z tych samych składników co inne, a jednak smakujące inaczej...
Pierogi - danie wyjadane prosto z gotującej się wody, jedzone ze śmietaną, roztopionym masłem... odsmażane w głębokim oleju, odgrzewane całymi dniami... grillowane, podawane dodatkowo ze skwarkami i smażoną cebulką... Możliwości jest sporo - a ile rodzajów pierogów na świecie ? Ale o tym innym razem...
Zapraszam na pierożki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz