czwartek, 12 września 2013

Tajne mikrofilmy z Włoskiego Zakątka


Dziś dostałem tajną misję - złożyć wizytę w Włoskim Zakątku i na własnych kubkach smakowych przekonać się, co tam knują na zbliżającą się wielkimi krokami jesień... 

Chwilę poprzeszkadzałem Szefowi kuchni...


Ma cierpliwość... ja bym dawno już siebie wygnał gdzie pieprz rośnie... ;) i bazylia ! :) Pobiegłem zatem pownerwiać na salę Elę... Od Niej też mi się kiedyś chyba dostanie... 


Skosztowałem mojej ulubionej kawy... i nastąpił czas tajnego delektowania się... Na stół wjechała Ona...


W trzech osobach - Trójca Truflowa... Pierwszy raz kosztowałem pizzy z truflami, i to w trzech odsłonach... Po długiej naradzie wybraliśmy tą najlepszą - jaką ? Dowiecie się niebawem za pomocą własnego podniebienia... Ja tylko przytoczę jeszcze parę zdjęć... żeby nie było ;) 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz