Spacerując niedzielną, południową porą ja i mój Canon spotkaliśmy znajome Blogerki : Ma i Lu :) Lu pięknie przywitała się, więc postanowiliśmy ciut poganiać Lu z aparatem... Z Ma dużo nie pogadaliśmy, musieliśmy cały czas mieć Lu na oku, co widać na zdjęciach... Żywe srebro :) Ledwo nadążyliśmy obiektywem ;)
Zapraszam także na blog Ma i Lu :
|
Ma patrz ! Woda ! Nie zmoczy mnie :D |
|
Ma no co Ty... nie wjadę w wodę ! |
|
To ja Go poganiam a Ty pstrykaj :) |
|
Wózek prawie bach... ale sytuacja opanowana :) A że wersja wyścigowa... to można się ścigać ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz