niedziela, 25 sierpnia 2013

Gościnnie u Ma i Lu

Spacerując niedzielną, południową porą ja i mój Canon spotkaliśmy znajome Blogerki : Ma i Lu :)  Lu pięknie przywitała się, więc postanowiliśmy ciut poganiać Lu z aparatem... Z Ma dużo nie pogadaliśmy, musieliśmy cały czas mieć Lu na oku, co widać na zdjęciach... Żywe srebro :) Ledwo nadążyliśmy obiektywem ;)
Zapraszam także na blog Ma i Lu :

Ma patrz ! Woda ! Nie zmoczy mnie :D

Ma no co Ty... nie wjadę w wodę ! 

To ja Go poganiam a Ty pstrykaj :)

Wózek prawie bach... ale sytuacja opanowana :) A że wersja wyścigowa... to można się ścigać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz