czwartek, 6 marca 2014

Siłacz


Lubię cofać się w czasie...  Dziś spotkałem Siłacza. Nie był bardzo rozmowny, ale pozwolił się sfotografować... był zdziwiony, że nie musi stać w bezruchu te kilka sekund... Krótka relacja .. zapraszam. Wywiadu nie zrobiłem - na moje próby zagadania mówił tylko Łi Łi i kręcił wąsa... 





3 komentarze:

  1. 1,2,4 świetne! Lubię zdjęcia na których jest coś więcej niż zwykłe pstryk. Tu są emocje i to nie byle jakie! Dobra robota! Łi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ! Jak tylko mogę, staram się przekazać coś zdjęciami - emocje, uczucia... często smutne, ale i wesołe się zdarzają...

      Usuń
    2. I o to właśnie chodzi! :)

      Usuń